Inicjatywa społeczna w walce o rowery elektryczne

Inicjatywa społeczna w walce o rowery elektryczne
09.05.2023

Inicjatywa społeczna w walce o rowery elektryczne

 

 

Czy jest miejsce na rowery elektryczne w polskim planie Elektromobilności? Eksperci przekonują, że tak. Zwracają jednak uwagę, że do osiągnięcia tego celu potrzebna jest przede wszystkim zmiana mentalności w samorządach oraz na szczeblu centralnym.

Polskie Stowarzyszenie Rowerowe jest jednym z niewielu podmiotów, które podejmuje walkę o wpisanie rowerów elektrycznych do ustawy o Elektromobilności. W związku z tym, zainicjowano powołanie Komitetu, który będzie odpowiedzialny za zbieranie podpisów pod społecznym projektem ustawy. Jedną z osób stojących za tą inicjatywą jest prezes P.S.R. Mateusz Pytko, którego zapytaliśmy o szczegóły tej inicjatywy.

 

L3zYeAQtR3MdomPmdGNcourIms31.png

Mateusz Pytko, prezes Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego.

 

Ireneusz Miśkowiec: Pierwszym krokiem do osiągnięcia celu jakim jest wpisanie roweru elektrycznego do ustawy o Elektromobilności jest kampania informacyjna. W drugim kroku planujecie jako stowarzyszenie zbieranie podpisów pod projektem ustawy, czy też poprawki do ustawy. Jak będzie odbywać się proces zbierania podpisów? Kiedy projekt ustawy będzie udostępniony zainteresowanym?

 

Mateusz Pytko: W proces zbierania podpisów może włączyć się każdy kto popiera nasze działania. Po pierwszych zbiórkach podpisów i deklaracjach kolejnych miejsc i osób gotowych włączyć się w akcję (sklepy rowerowe, serwisy rowerowe, organizatorzy imprez rowerowych, poszczególne firmy, etc.) widzimy, że zainteresowanie jest spore. Projekt poprawionej ustawy i listy do składania podpisów są już gotowe. Jeżeli ktoś jest w stanie nam pomóc przy zbieraniu podpisów to zapraszamy do współpracy. Na 12 maja zaplanowana jest konferencja prasowa dla dziennikarzy, a wielu z nich już pisze o naszej inicjatywie.

 

I.M. Ile podpisów i w jakim czasie należy zebrać i dlaczego akurat tyle?

M.P. Pierwszym etapem jaki musi spełnić specjalnie powołany komitet jest zebranie 1000 podpisów. Projekt z tymi podpisami oficjalnie trafi do Marszałka Sejmu i zostanie zarejestrowany. Później zgodnie z przepisami musimy zebrać kolejne 99.000 podpisów, aby projekt trafił do Sejmu i został poddany pod głosowanie.

 

I.M. Jeśli cała akcja przebiegnie sprawnie to, ile może potrwać cały proces, aż do ostatecznego sukcesu jakim będzie uzupełnienie ustawy o rowery elektryczne?

M.P. Wariant optymistyczny przy sprawnym zebraniu 100 tysięcy podpisów zakłada kilka miesięcy. Pytanie jak szybko Sejm zajmie się naszym projektem po jego złożeniu. Mam nadzieje, że duże zainteresowanie projektem oraz nasze liczne działania mające na celu jego nagłośnienie będą sprzyjać temu, aby prace nie były odkładane.

 

Ze swojej strony oczywiście włączymy się aktywnie w promocję tej inicjatywy i liczymy na Państwa pozytywny odzew naszych czytelników, ponieważ ta inicjatywa jak żadna inna służy zarówno i branży rowerowej jaki ogółowi społeczeństwa.