Rower Metropolitalny czeka na wykonawcę. Drugi przetarg na koncepcję

Rower Metropolitalny czeka na wykonawcę. Drugi przetarg na koncepcję
05.03.2020

Rower Metropolitalny czeka na wykonawcę. Drugi przetarg na koncepcję

 

Gdy Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia miała odbierać już gotową koncepcję i wybierać model biznesowy Roweru Metropolitalnego, właśnie ogłosiła nowy przetarg na opracowanie tego dokumentu. Poprzednie postępowanie - z powodów niezależnych od GZM - ciągnęło się od kwietnia tego roku. W listopadzie zdecydowano ostatecznie o jego unieważnieniu, bo w wyniku długotrwałego procesu wyłonienia wykonawcy, w tym postępowaniu prowadzonym przed Krajową Izbą Odwoławczą, ostatecznie żaden z oferentów nie spełnił wymogów formalnych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, koncepcja teraz wypracowana, powinna zostać odebrana w połowie przyszłego roku. 

 

Rower Metropolitalny ma być jedną z największych wypożyczalni rowerów miejskich w Europie. Według wstępnych szacunków mogłoby go utworzyć nawet 10 tysięcy jednośladów. To oznacza, że system ten byłby co najmniej dwukrotnie większy od największej wypożyczalni tego typu, która dotychczas funkcjonowała w Polsce, czyli Roweru Mevo.

 

Został on utworzony przez Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot. Jednak pod koniec października władze miast Pomorza, które w projekt się zaangażowały, zdecydowały o zawieszeniu systemu. Powód? Operator nie był w stanie zapewnić sprawnego funkcjonowania systemu poprzez m.in. sprawne ładowanie baterii oraz dostarczenie kolejnej transzy rowerów. 

 

Automaty do wypożyczania baterii?

 

- Problemy, z którymi mierzy się Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, tylko potwierdzają z jak niezwykłą precyzją trzeba podejść do tego zagadnienia, aby móc udostępnić rowery elektryczne na tak szeroką skalę – mówi Paweł Krzyżak, zastępca dyrektora Departamentu Projektów i Inwestycji. 

 

- Nauczeni również doświadczeniem naszych partnerów z Pomorza, chcemy przeanalizować różne, inne możliwości, które sprawią, że system ten będzie działał sprawnie. Zatem w tej chwili nie myślimy tylko o modelu biznesowym tego przedsięwzięcia – o tym czy kupić rowery, czy je dzierżawić, ale również o tym w jaki sposób usprawnić system ładowania baterii. Tutaj jedną z takich możliwości jest na przykład stworzenie sieci automatów, skąd będzie można je wypożyczać lub usługi długoterminowego wydzierżawiania baterii użytkownikom, którzy samodzielnie zadbaliby o jej naładowanie. Wszystkie te zagadnienia będą przedmiotem analizy, a koncepcja przedstawi nam rekomendacje dotyczące najbardziej optymalnego rozwiązania – wyjaśnia Krzyżak.

 

Jeśli teraz wszystko pójdzie zgodnie z planem, to koncepcja powinna być gotowa w połowie przyszłego roku. System mógłby zostać uruchomiony najprawdopodobniej w 2021 roku.

 

Wykluczenia, odwołanie, unieważnienie

 

Przypomnijmy: pierwszy przetarg na opracowanie koncepcji Elektrycznego Roweru Metropolitalnego został ogłoszony w kwietniu 2019 roku. Zgłoszone do niego zostały trzy oferty. W trakcie ich analizy, komisja przetargowa zdecydowała o wykluczeniu dwóch. Jednej z powodu przedstawienia rażąco niskiej ceny, która odbiegała od szacunków rynkowych i dwóch pozostałych, a drugą – ze względu na przedstawienie informacji, które mogły wprowadzić w błąd zamawiającego i mieć istotny wpływ na wynik.

 

Decyzja ta została zaskarżona przez jednego z oferentów do Krajowej Izby Odwoławczej. Posiedzenie odbyło się w sierpniu 2019 i KIO przyznała rację Metropolii o wykluczeniu tego podmiotu. Po jej uprawomocnieniu, trwały przygotowania do podpisania umowy z trzecim wykonawcą. Jednak podczas dopełnienia ostatnich formalności, okazało się, że nie może on wykazać braku podstaw do wykluczenia z tego postępowania. W związku z tym nie było innych możliwości prawnych, jak unieważnienie całego postępowania.

 

43 tysięce przejazdów dzięki zintegrowaniu wypożyczalni

 

Do czasu uruchomienia Elektrycznego Roweru Metropolitalnego, w GZM będzie funkcjonował zintegrowany system dotychczasowych wypożyczalni rowerów miejskich. Pozwala on na wypożyczenie roweru na przykład w Katowicach i oddanie go w Sosnowcu lub w Chorzowie.

 

W 2019 roku do zintegrowanego systemu należało siedem wypożyczalni z: Katowic, Sosnowca, Chorzowa, Siemianowic Śląskich, Tychów, Zabrza oraz Gliwic. Mieszkańcy od kwietnia do listopada dokonali ponad 43 tysięcy przejazdów pomiędzy tymi miastami. Koszty związane z relokacją rowerów pokrywała Metropolia.

 

- Dane z przejazdów pomiędzy miastami potwierdzają potrzebę powstania tras o charakterze metropolitalnym, ponadlokalnym. 17 tysięcy przejazdów między Katowicami a Chorzowem, utwierdza nas w przekonaniu o potrzebie powstania infrastruktury pozwalającej bezpiecznie przemieszczać się rowerem pomiędzy miastami GZM – ocenia Paweł Krzyżak.

 

Źródło: Urząd Metropolitalny

Dalsza cześć wpisu dostępna tylko po zalogowaniu

Dalsza część tego wpisu dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się używając przycisku poniżej. Jeśli jeszcze nie jesteś naszym użytkownikiem, załóż konto i dołącz do aktywnych czytelników VELOPROFIT.